środa, 10 września 2014

Randomowe obrazki znikąd

Ostatnimi czasami nie mam ani czasu ani weny ani niczego do pisania tego blogu. Nie potrafię ogarnąć pewnych presji jakie są mi narzucane. Tracę chęci na cokolwiek, na wszytko potrzeba hajsu nawet na cholerną książeczkę sanepid ową, bez której nie mogę pójść choćby na kasę po lekcjach...
Ten kto powiedział że pieniądze szczęścia nie dają powinien doświadczyć kary boskiej za taką głupotę, rozszerzoną na całą świat...

Parę losowych obrazków z mojego życia, może porobię więcej fotek a mniej screenów? Wraz z szkołą odzyskałam "życie".... He-he żart! :D Mam napisane opowiadanko w uniwersum WoWa, już pod koniec wakacji je skończyłam, jednakże nadal nie mam chęci siąść i przepisać je z zeszytu na bloga... Może wkrótce!

Sadi

Aion

Sadi

Sadi

Sadi

Sadi

World of Warcraft

Dziś rozwaliłam słuchawki w porywie bezsilnej złości... Na szczęście odpadły tylko uszka, które nie zerwały się z kabelków... Więc cóż, po uspokojeniu się mogłam odpalić YT i spróbować się nafaszerować pozytywną energią...

Oto moje wybory, które zawsze słucham by się pocieszyć po złym dniu/tygodniu/miesiącu










W zasadzie to tylko część z tych nutek co mnie poniekąd pocieszają.:D

A i chyba rezygnuję z "rozwijanych" notek. W sumie po co? ;]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz