No dobrze, po pierwsze, aktualnie gra jest płatna ale jak ktoś się postara to jeszcze ma szansę dostać beta-keye do niej. Co też mi się udało. Przyznam że byłam bardzo sceptyczna do tej gry, bo moje doświadczenia z moba sięgają czasy mini mapy: doty, na warcrafcie 3, oczywiście tam mnie ten typ gry odrzucił (trzeba było kupować itemy,składać je, każdy expił kiedy chciał, zero balansu), więc pomyślałam że z tą grą będzie to samo. Figa, oddajcie mi moje trzy dni życia!!
No dobra gra zaczyna się nie pozornie, na pierwszej stronie (w tym wirku) mamy aktualności, a takie tam, nawet przydatne jak się nie wchodzi na facebooka xD
Dalej mamy okienko wyboru kilka darmowych postaci, z tym że żeby je zatrzymać trzeba zapłacić za nie goldy, wtedy permanentnie kupujemy postać. Ja mam słabość do Illidana już od czasów Warcrafta, więc cóż... Żyć nie umierać i brać póki jest :D.
HoTS nie jest nowe na rynku (chodź jakby się przyjrzeli aktywności ludzi na battlenet, parę lat temu i stworzyli pełną grę mini mapy, o której wspomniałam, to by osiągnęli większy sukces niż lol ... No ale, WoWy ważniejsze xd) Do rzeczy, mamy trzy linie obrony, 5 herosów, paru bosów i najemników, cel jest prosty zniszczyć wrogą bazę. Proste i niby bezsensowne, ale gdzie się podziały moje 3 dni?!
No dobra, urzekły mnie postacie.
Mapy w sumie też, i te mini zadania, które mogą nam dopomóc zniszczyć przeciwnika..
Jednak chyba największą frajdę sprawia niszczenie tych malutkich minionów...
O tak, trochę to sadystyczne :D
Poza tym że zasady tej gry nie są najnowszym odkryciem, to blizzard zaserwował nam bardzo klimatyczną komiksową grafikę oraz świetnych lektorów komentujących grę. Ponadto postacie są dość interaktywne, dla przykładu mogę dać Kerrigan, która krzyczy jak ja(Illidan) mam mało hp.
...Oh te wirtualne postacie się o mnie troszczą <wzruszenie> ^^
Jako że jest to beta, to jeszcze brakuje niektórych szczegółów, trzeba wgrać parę poprawek itp itd.
Jest tylko 6 map, w sumie aż 6, na których można naprawdę przyjemnie czas spędzić
Ale! Jako że beta, to można dostać jeszcze cd-keye do gry, tylko trzeba uważnie poszukać ;)
Szczerze nadal nie wiem co mnie w tej grze pociąga i dlaczego tyle czasu na nią straciłam.
Chyba od daaaaawna nie wciągnęła mnie żadna gra aż na tyle żeby tak długo nolajfować..
No nic, wracam do gry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz