Czym się chcę w tej notce pochwalić? A takim tam nowym rewersem.
Dziś zdobyłam cudowny tęczowy rewers... Mianowicie wygląda tak:
Ale czy się z niego cieszę? Hmmmm no można powiedzieć że tak, ale przypuszczałam że ten rewers będzie bardziej piorunujący i efektowny, że jak zobaczę go u przeciwnika to będzie takie ŁAAAAAAAAAAAAŁ
TAAKA TĘCZA, takie kuce!
A tu wszystko "fajnie ale bez efektu WOW", jak to ujęła pewna nadęta cipcia w komentarzu do jakiejś innej cipci, która się starała coś ładnego zaprezentować sobą. Ah chyba nie lubię lasek, boże nigdy nie znajdę sobie przyjaciółki XD... Nie ważne. Oto jak prezentuje się rewers w praniu:
Niezbyt imponujące, ani to tęczowe ani jakieś konkretne. Całkiem nijakie. A na stronie tak ślicznie się prezentowało. Na dole jest rewers z poprzedniego sezonu, pluję sobie teraz w brodę (mogę takich określeń używać jak nie mam brody? hmmm muszę to sprawdzić...) że nie grałam rankingowych i straciłam rewers z 2 sezonu. Jak przyjdzie co do czego to będzie można szpanować na te rewersy, a ja zaprzepaściłam taką szansę. Eh... No nic, wygląda nieźle. Ma charakterek.
Cóż tak więc straciłam już 2 rewersy, a jeden mi nie wszedł. Co dalej? Od teraz bd grać tylko rankingowe. Po zdobyciu 500 wygranych na rankingu. Dostajemy cudowną złotą kartę naszej postaci, którą ten ranking wbijaliśmy. Mi... brakuje tylko 480 wygranych ;D!
Kiedyś go zdobędę!
O tak, na bank!
Wszystkie złote postacie. Wyglądają naprawdę imponująco!
No ok, po obiecywałam sobie. Na ten sezon Blizz servuje nam rewers w stylu Naxxramas. Nie wiem co sądzić. Jest taki obojętny. Ale i tak go zdobędę. Ot Tak dla zasady :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz