Co to jest i dlaczego w ogóle warto poświęcić temu temat? W tym poście się dowiecie.
Zacznijmy od początku. Co to jest Creepypasta?
Podając typowo książkową definicję (ho-ho) Creepypasta to krótkie, fikcyjne opowiadanie mające na celu przestraszyć swojego czytelnika. Pasta różni się tym od zwykłych autorskich powieści, że jest całkowicie amatorska, a w większości z nich roi się od byków. Mimo to, niektóre z nich zyskały sporą popularność. Dodatkowo na podstawie jednej z nich stworzono grę. Zgadnijcie o kim. ;)
Kim są odbiorcy Creepypast?
W dużej mierze są to dzieci i nastolatkowie. W mniejszym stopniu osoby, które ukończyły swoje "naście" lat. Pamiętacie swój okres buntu? Ja swój całkiem dobrze i o ile w wieku dziecięcym również szukałam w internecie dziwności a moje zainteresowania były mhroczne i nie do zaakceptowania przez dorosłych. O tyle nie miałam większej styczności z powieściami, w których niezwykle często wylewają się hektolitry krwi bądź jest dosłowne pranie mózgu.
Cóż takiego zatem jest w Creepypastach?
Najlepiej samemu przesłuchać parę (bądź przeczytać, jak ktoś ma więcej czasu), by zrozumieć, o czym piszę. Pojęcie "straszne" miesza się z "chorym" a to z kolei nieuchronnie prowadzi do "gore". Tak, nie jest to dla każdego. Na szczęście można znaleźć parę ciekawszych i godnych uwagi opowiadań.
O czym dokładniej ludzie piszą?
Szczerze? O wszystkim, wśród tych opowiadań możemy znaleźć pasty o psychiatryku, o grach, o plikach komputerowych, o duchach, a nawet o kucykach pony. Do wyboru do koloru, wedle gustu. Niestety, często dopiero w trakcie czytania dowiadujemy się, o czym dokładnie jest creepypasta. I przyznam, że nie zawsze jest to przyjemne odkrycie.
Kto je pisze?
Patrząc na ilość byków, w co poniektórych opowiadaniach: dzieci. W rzeczywistości ciężko stwierdzić, ale obstawiam wiek ~10 do 30.
Jak trafiłam na Creepypasty?
Potrzebowałam jakiegoś audiobooka podczas grania oraz rysowania. Szukając czegoś z gatunku horror, trafiłam na to pojęcie i jakoś tak się złożyło, że zagłębiłam się w temat.
Nie interesują mnie żadne chore jazdy, lecz chętnie poczytam/odsłucham opowiadanie gatunku horror. Czy warto poświęcić czas na szukanie odpowiednich Creepypast?
Jak szukacie czegoś z górnej półki, odpowiedź brzmi nie. Większość historyjek jest głupia, zbyt drastyczna, żenująca bądź po prostu słaba. Rzecz jasna zdarzają się perełki, lecz w języku polskim jest ich mało, a spora część past nie została przetłumaczona. W każdym innym wypadku: tak choćby z ciekawości lub nudy.
Gdzie mogę znaleźć Creepypasty?
Lwia część polskich past znajduje się na oficjalnej wiki, kolejna część na straszne-historie.pl a jeszcze inna na youtube czytaną przez lektorów.
Czy polecam jakieś Creepypasty?
Jak wspomniałam, niespecjalnie je czytam, lecz odpalam audio. Nie gustuję w żadnych gore, a moją uwagę przyciągają te historie, które mają, choć najmniejszy klimat. Wyróżnione przeze mnie pasty to:
- Istota z Lasu oraz Wagary autorstwa: Niebiesky
- 14 Nawiedzonych Nocy znalezionych na MysteryTV
- The Russian Sleep Experiment znalezione na kanale Azergothil1
- Opuszczony Przez Disney autorstwa: SlimeBeast
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz