Michael, pewien dżentelmen uznał że oświadczy się swojej lubej w zupełnie innej odsłonie. Stworzył skrzyneczkę, tak znaną i tak poszukiwaną przez wielu w Wowie. Papierowy odpowiednik wirtualnego chesta, to dopiero początek.
Po otwarciu skrzyneczki wybranka otrzymała kartę questową.
I Kolejną....
Po zaakceptowaniu questa oraz "wykonania" go. Clara otrzymała nagrodę, tym razem nie był to exp!
Szczęśliwa małżonka otrzymała swój loot! Po zaręczynach, czas na ślub! Który również nie obył się bez rarytasów i odnośników do umiłowanej gry.
100% hordziacka para. Można pozazdrościć tortu :D
Zjadłabym taki, albo przynajmniej chciałabym pójść popatrzeć na ślub tej pary :3
Wydawałoby się że najważniejsza jest Panna młoda na takich ślubach, jednak mąż został równie mile potraktowany co jego małżonka w chwili zaręczyn. Otrzymał podobną skrzynię, w większych wymiarach, którą wykonała siostra panny młodej w prezencie dla nich. Myślę że jej praca również powinna zostać uwzględniona. Żałuję że nie ma fotek, które by uchwyciły zaskoczenie pana młodego w chwili ujrzenia kuferka. :)
Zdjęcie wygląda bajkowo. A kuferek trzymany przez drużbę Pana młodego zawiera pierścionek wybrany przez Pannę młodą. A tak to wygląda w środku ! :D Robi wrażenie, tak samo jak papierowy kuferek!
Ah, gdyby Polaków byłoby stać na wymarzony ślub to by było bardzo wiele różnorodnych i ciekawych o których można by było się rozpisywać. :D
Źródło: [KLIK]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz