Eventy moim okiem: Ciężko być obiektywną, gdy w Wowa grało się niesamowicie wiele czasu i już się widziało ten event jak i go przechodziło. Natomiast event w Rifcie był dla mnie nowością. Ale...
Jednak co do rozrywek, questów, mini gier, przychylam się do Rifta. Nie podałam wszystkich screenshotów z eventu, bo jeszcze można skakać na desce snowbordowej, zbierać prezenty spod choinek bić się na śnieżki przebierać itp.
Oczywiście Wow oferuje nam to samo, z tym że bitke na śnieżki można mieć cały rok, questy są już oklepane ( no bo ile lat można robić to samo.). Fakt można się przebierać, są dość ciekawe itemki a pomysły na achivementy są lepsze niż w Rifcie. Patrząc jednak na klimaty świąteczne w grach to Rift nadal prowadzi. Bardzo pozytywnie odebrałam to że na każdym kroku jest śliczna kolorowa choinka, bałwaby, Fae-Yule prezenty itp. Mimo że ja, osoba, która zdaje się już utraciła ducha świątecznego w grach, jednak się uśmiechnęła i cieszyła z wystroju w Rifcie.
Oczywiście, każdy może inaczej widzieć obie gry i WoW by dominował w tym temacie. Jednak dla mnie są screeny,questy,mini-gry, które przemawiają za Riftem i na razie przy nim zostanę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz