Do wygrania będzie gra na PC GreyGoo, dodatkowo rozlosuję spośród wszystkich uczestników słodką zawieszkę, którą Panie mogą sobie doczepić do torebek a Panowie dać jako miły prezent dla swojej wybranki.
Co trzeba zrobić żeby wygrać grę?
Otóż ja poza fantastyką uwielbiam Sci-Fi. Uwielbiam wszelakie rasy, które twórcy wymyślają, czy to w grach czy to w filmach.
A więc żeby wygrać grę musicie opisać mi kosmiczną rasę, w którą chcielibyście się wcielić, dlaczego akurat ta rasa oraz co byście robili jako jej przedstawiciel
Poza oczywiście główną nagrodą rozlosuję jednego wybrańca, który dostanie zawieszkę.
A więc do dzieła :)
Odpowiedzi umieszczacie w komentarzach, wpisujecie też swój e-mail oraz chęć udziału w konkursie "Biorę udział".
Osoba, która najciekawiej opisze wybraną przez siebie rasę otrzyma grę. :)
Oczywiście wybrana przez was rasa może być skąd tylko chcecie, jednak muszą to być filmy/gry/książki sci-fi.
A więc nawet jeśli jest to rodzaj fantastyki, to krasnoludy elfy gnomy odpadają :D
Regulamin:
1. Nagrody wysyłam tylko osobom mieszkającym na terenie Polski.
2. Opis rasy nie może być skopiowany, to musi być wasza wena twórcza :P
3. Konkurs trwa od 19.04.15 do 03.05.15 do godziny 23.59 (2 tygodnie)
4. Po zakończeniu konkursu wybiorę zwycięzcę w przeciągu 7 dni i skontaktuję się z nim drogą mailową w celu ustalenia danych przesyłkowych.
5. Zwycięzca ma 5 dni na odpowiedzenie, w razie braku odzewu, nagroda idzie do innej osoby, której opis mi się spodobał.
6. Fundatorem i organizatorem konkursu jestem ja, www.drunkpriest.blogspot.com
A więc do dzieła! Zapraszam do wzięcia udziału bo gra ma na prawdę wysokie noty więc jest o co walczyć :D
Biorę udział w konkursie.
OdpowiedzUsuńProszę o konakt na mail: asdedc@interia.pl
Wybrałbym rasę Asari (uniwersum Mass Effect). Są długowiecznymi naukowcami i filozofami. Jako jedna z niewielu ras osiągnęła równowagę pomiędzy rozwojem militarnym, naukowym, ekologicznym i duchowym. Asari znani są z wpływania na rozwój innych ras, a ich zdolności Biotyczne (rozwinięta telekineza) dają wiele możliwości. Chciałbym jako przedstawiciel tej rasy naprawić Ziemię i wskazać ludziom lepszą drogę, gdyż jest możliwość harmonii pomiędzy rozwojem i środowiskiem, pomiędzy rozwojem duchowym i militaryzmem. Wpływałbym na losy świata, a będąc długowiecznym (1000+ lat możliwych do przeżycia) byłbym bardzo cierpliwy i skrupulatny w moim celu. Szlifowałbym także moje możliwości biotyczne by nie dać się zabić, nie wiadomo co mogłoby mi się przydarzyć w tak długim okresie czasu. Nie dążyłbym do boskości, chociaż zapewne na początku przywary boskości by mi przypisywano, jeśli miałbym to wykorzystać, to tylko po to by pomóc ludzkości wynieść ich na wyższy poziom intelektualno-duchowy i militarny.
Możliwość parzenia się z każdym typem ras, dałaby mi szansę stworzenia swoistej grupy/klanu, którzy w przyszłości przyczynili się do mojej sprawy.
Cześć, chciałam zaprosić Cię do wzięcia udziału w książkowym rozdaniu organizowanym u mnie na blogu. Do wygrania: "Gra o tron" George'a Martina, "Love, Rosie" Cecelii Ahern oraz "Zaginiona dziewczyna" Gillian Flynn. :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.zapisanemarginesy.pl/2015/04/ksiazkowe-rozdanie-edycja-pierwsza.html
Biorę udział w konkursie.
OdpowiedzUsuńKontakt mail: Krzysztof.szewczyk20@gmail.com
Moją propozycją na kosmiczną rasę jest rasa Obcych (Alien) z filmu Obcy - 8. pasażer "Nostromo" Ridleya Scotta. Gra działa by się na Ziemi lub jakiejś planecie która została skolonizowana przez ludzi. Królowa składała by jaj z których w wykluwają się twarzołapy (Facehuggery). One następnie zostają wysłane do bazy ludzi lub terenów na których przebywają ludzie w celu ich zainfekowania. Następnie trzeba zaczekać, aby zarodek obcego dojrzał i powstał z niego, a właściwie „wyskoczył” Chestburster ;) Po urośnięciu (z pałaszowaniu kilku ludzi) mamy rosłego obcego, czyli Ksenomorfa, a właściwie armię. Taką Obcą armią atakujemy osady, miasta, bazy ludzi, którzy z każdą kolejną misją stają się coraz bardziej inteligentni, lepiej uzbrojeni i bardziej niebezpieczni dla Naszych Obcych. Od czasu do czasu mamy przyjemność powalczyć z zastępami Predatorów, którzy również przybyli na „łowy”. Taka jest oto Moja koncepcja na kosmiczną rasę. Całość ubrana w ciekawą fabułę, wyśmienitą grafikę (np. taką jak Grey Goo) i mamy fajną grę RTS na podstawie filmu i gier o Obcym. Można by dodać jeszcze jakieś modyfikowanie Obcych, dodawanie większej wytrzymałości, szybkości, odporności na pociski, stawanie się chwilowo niewidzialnym itd. Ja jako gracz i przedstawiciel w grze musiałbym utrzymywać królową z dala od niebezpieczeństwa i ludzi, zapewnić jej spokój, aby mogła „produkować” jaj z obcymi. Następnie zarządzał bym armią Obcych, dbał o nowe jednostki, usprawnienia oraz uważał na Predatorów. Taka jest oto Moja „koncepcja”. Alien RTS albo Alien Goo (Alienem Go) ;)