Fani serialów dzielą się na tych, co oglądają regularnie odcinki najnowszego, oraz na tych, którzy czekają, aż cały sezon ulubionego serialu wyjdzie i wtedy z przyjemnością zarywają wieczory na maratonie.
Należę do tej drugiej grupy i dopiero zaczęłam konsumować 5 sezon Gry o Tron...
Niestety, z tym serialem jest ciężko, żeby go nadrobić bez żadnych spoilerów, które zalewają internet.
Do tej pory już się dowiedziałam chyba wszystkiego o tym sezonie przez zwykłe przeglądanie ulubionych stron internetowych. Łączę się zatem w bólu z tymi, którzy podobnie jak ja dopiero zaczęli lub mają zamiar zacząć oglądać ten sezon.
Poza tym tak mi się skojarzyło, podczas gdy w innych serialach cieszymy się na wieść o nowych przygodach naszych ulubionych bohaterów, to w GoT ciągle stresujemy się, która postać odpadnie !
Rzecz jasna nie czytałam książki i przyznam, że nie będę czytać, serial jest dobry do oglądania, lecz jeśli mam poświęcić o wiele więcej czasu na książki, w których większość zapewne tekstu to polityka to.. Hm..
No ale wiadomo, nie ma obowiązku, czytania książki i nieoglądaniu serialu, jak również nieczytanie książki i oglądaniu serialu.
Ale gdyby tak stworzyli kiedyś serial na podstawie jakiejkolwiek serii książek ze świata Forgotten Realms... Oh ;) Zapewne jest to niemożliwe, za dużo pieniędzy pochłonąłby tego typu serial bądź seria filmów ^^..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz