sobota, 16 maja 2015

Wygrany Give Away na blogu : Urodowe Popołudnie

Wygrany Give Away na http://urodowepopoludnie.blogspot.com/
Jakiś czas temu wygrałam Give Away na blogu : Urodowe Popołudnie. Nie miałam wcześniej czasu by zrobić notkę o tym hym, szczęściu ?^^ Bo Give Away wygrany drogą losowania :)
Po lewej znajdują się wszystkie kosmetyki, które doszły mi w paczuszcze... No dobrze może poza jednym kremikiem do rąk, który mama już mi zakosiła.




Wygrany Give Away na http://urodowepopoludnie.blogspot.com/

Zacznijmy od paczusi, która jes bardzo ładna wręcz idealna na taki secik kosmetyków więc już po rozpakowaniu mogłam na cieszyć wzrok i podsycić ciekawość. ;)
 Wygrany Give Away na http://urodowepopoludnie.blogspot.com/
Po otwarciu ukazało mi się takie cudo, a po rozłożeniu na czynniki pierwsze wyglądało to mniej więcej tak:

Wygrany Give Away na http://urodowepopoludnie.blogspot.com/

No dobrze ale co to takiego? Szczególnie te białe pudełeczka Kallos?
Przyznam że o firmie usłyszałam pierwszy raz a ukazane na zdjęciu pudełeczka to odlewki. Jednak odlewka czy oryginał  co to za różnica dopóki produkt będzie taki sam? ;]
Tak więc, wszystkie Kallosy są do włosów, odżywki i maseczki. I szczerze? Jestem niezwykle zadowolona ponieważ moje kupno odżywek na włosy (mimo że są przesuszone i poniszczone) ogranicza się do sporadycznego kupna. Teraz mam przesyt. :)
Poza maseczkami w paczusi były 4 peelingi 2 kremiki do rąk, jedno cudnie pachnące mydełko, szampon do włosy również Kallos, lakier do paznokci ( czerwony mmm!) oraz ampułka biostyminy, której szczerze najmniej ufam xD

No i co? No i już po dostaniu paczuszki (trzeba pochwalić blogerkę za szybką wysyłkę, po otrzymaniu e-maila że paczusia jeszcze dziś/jutro trafi na pocztę ;)) od razu wzięłam się do hmm ratowania swoich włosów. Szczególnie upodobałam sobie maseczkę bananową, która pachnie cudownie. Ma się ochotę wziąć wsadzić palec i spróbować kremik, czy przypadkiem nie smakuje bananami  nawet jak logika podpowiada inaczej :D
Poza oczywiście maseczką bananową moim faworytem jest mydełko. Uwielbiam mydełka xD

Jestem niezwykle zadowolona z paczusi, szczególnie że wpadły mi w ręce kosmetyki, o które moje włosy płaczą, a który to płacz ja ignoruję ;) Never again! :)
Zachęcam więc na wpadnięcie od czasu do czasu na bloga Urodowe Popołudnie :)

1 komentarz:

  1. Super ze cieszysz się z wygranej i przypadły ci do gustu kosmetyki :) Biostyminy się nie bój, ja mam bardzo wymagające włosy i cerę a ona mi zawsze pomaga :) Na moim blogu jest post o niej.

    OdpowiedzUsuń